poniedziałek, 8 kwietnia 2019

Garść rad po adopcji psa cz.1

Jak wiecie lub nie Dinga jest adoptowana ze schroniska. W tym cyklu przedstawię Wam rady i cenne wskazówki wynikające ze zdobytego do tej pory doświadczenia i wiedzy. Myślę , że nawet jeśli nie macie adopciaka to część wskazówek , spostrzeżeń , rad wykorzystacie w pracy ze swoim psem. Przygotujcie coś do picia i możecie brać się do czytania. Miłego!




Kennel klatka czyli bezpieczny azyl

Do klatki przekonałam się niedawno , ale myślę , że zasługuje na fragment w tym poście. Klatka stanowi bardzo często dla psa schronienie , miejsce ,  w którym może odpocząć czy zjeść gryzak. Do domu warto kupić klatkę metalową , wiele modeli i rozmiarów znajdziecie w internecie. Warto psu klatkę wprowadzić już na początku pobytu psa w domu. Należy postawić ją w miejscu , z którego pies będzie mógł obserwować domowników , ale też będzie miał tam spokój. Klatka przez cały dzień powinna być po prostu otwarta. Minie trochę czasu zanim pies będzie wiedział , że to jego miejsce , dlatego nie warto psa zmuszać za to należy psu pokazywać  , że klatka jest super. W interenecie znajdziecie wiele "klatkowych zabaw". Psu ma się dobrze kojarzyć , więc  warto tam podawać kongi , gryzaki itp. Dobrym pomysłem będzie również przykrycie klatki kocykiem odsłaniającym wejście. Pamiętajcie oczywiście o włożeniu do klatki posłania, dry bed'a lub grubszego koca.




Czas na przywyknięcie do nowego domu

Kiedy przywieziemy psiaka powinniśmy dać mu  czas na przyzwyczajenie się do jego nowego "lokum". Tydzień , dwa to taki minimalny okres. W pierwszych dniach dajmy psu spokój. Nie bawmy się z nim nadmiernie , nie podawajmy psu tony smakołyków , bo nie jest on do tego przyzwyczajony. Posiłki wystawiajmy o ustalonych porach. Kiedy pies przyjdzie po pieszczoty to oczywiście , ale nie narzucajmy się psu. Czasem musi trochę minąć zanim pies w pełni się otworzy. Cierpliwości , na wszystko przyjdzie czas.




Ustalenie stałego planu dnia

To nic innego jak  spacery o tej samej porze. Karmienie o wyznaczonych porach czy  zabawa. Warto psu tez robić czasem niespodzianki , ale na początku musi przystosować się do naszego tryby  życia , bo znacznie różni się od schroniskowego. Po kilkunastu czasem więcej dniach pies zacznie się przyzwyczajać.




Przestrzeń zewnętrzna

Przestrzeń zewnętrzna jest dla psa nowa , dlatego przyzwyczajamy go stopniowo. Jeśli mieszkamy w mieście nie chodzimy od razu po najbardziej ruchliwych ulicach tylko zaczynamy od tych spokojnych , a następnie po pewnym czasie , który zależy tylko i wyłącznie od czasu potrzebnego do aklimatyzacji psa zwiększamy poziom trudności i spacerujemy po bardziej uczęszczanych. Psom lękliwym zajmie to więcej czasu , dlatego jeśli jest potrzeba zawsze można skontaktować się z psim behawiorystą.




Chipowanie

Nie każde schronisku przy wydawaniu psów daje możliwość ich zachipowania , dlatego pamiętajcie jest to bardzo ważne i należy to zrobić , ponieważ daje to psu szanse na bezpieczny powrót do domu ,kiedy się zgubi , bo np. w schronisku do , którego trafi będzie możliwość sprawdzenie czy pies posiada chip. Dodatkowym zabezpieczeniem jest adresatka z danymi właściciela , numerem telefonu i imieniem zwierzęcia.




Zostawanie w domu

Psa trzeba przyzwyczajać do zostawania samemu w domu. O tym i lęku separacyjnym będzie osobny wpis , ale napiszę tyle  ,aby robić to powoli i od razu nie zostawiać go na 8h w domu.


Weterynarz

Jeśli przed adopcją Wasz pies został przebadany w schronisku przez weterynarza nie ma powodu , żeby jeszcze tego samego dnia dla pewności iść do "swojego" weterynarza , ponieważ narazisz psa na niepotrzebny stres. Jeśli jednak bardzo Ci na tym zależy poczekaj dla dobra zwierzęcia tydzień-dwa.













     
    Zdjęcie zrobione niedawno na miejskim trawniku




Druga część pojawi się już niedługo na blogu , dlatego wyczekujcie i oczywiście podzielcie się spostrzeżeniami o adopcji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Dinga The Dog , Blogger